W dzisiejszym poście, tak jak zapowiadałam wcześniej, eksperyment no.2 (pierwszym był samouczek), czyli tłumaczenie.
Dziś przychodzę do was z 1 rozdziałem z Destiny Ninja 2, z historią Ayu z 2 sezonu.
I tak... mała legenda dotycząca użytych znaków:
* Yuka Kairi -> to jest imię mojej postaci, każda osoba grająca w tę grę ma/ może mieć inne imie i nazwę rodu
** Tamtych czasów -> odniesienie do 1 sezonu.
()-> przedstawiam myśli yuki (za grą)
-...- ->reakcje np śmiech
[]-> wybory , tutaj pojawiają się 2 na rozdział
[]*-> wybrana opcja
PG12-> gra ma takie ograniczenia wiekowe, starałam się by tekst jak najlepiej oddawał angielski oryginał.
To teraz zapraszam do czytania, oczywiście zważając iż to tłumaczenie historii Ayu z 2 sezonu, to jak ktoś jeszcze w to nie grał, a nie lubi jak ktoś mu zdradza co się wydarzy, to czyta się to na własne życzenie.
UWAGA SPOILER
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 1
Wkrótce nastąpi ceremonia inauguracji
W czasie przygotowań, liderzy każdej z wioski i ich pomocnicy zebrali się w posiadłości Kairi*
A wraz z nimi przybyli moi współtowarzysze podróży z dawnych czasów (tamtych czasów)**
(Wygląda na to iż tylko Yayoi jest zbyt zajęty by przyjść)
(Ale i tak jestem zadowolona że reszta przyszła)
Yuka*: Więc, zacznijmy dyskusję na temat ceremonii inauguracji
Hattori Ayu: Zaczekaj chwilę, Yuka
Pewien głos mi przerwał
Był to następca przywódcy Wiosennej Wioski, a tak się składało iż także mój narzeczony
(Ayu...?)
Ran: Ayu, co jest?
Rindoh: Nie codzienni widzi się Ayu który bierze aż taki udział w dyskusji
Z oczyma wszystkich zwróconymi na niego, Ayu zaczął wyjaśniać
Hattori Ayu: Jest coś co chciałbym wam wszystkim powiedzieć…
Hattori Ayu: …Otóż, chciałbym aby nasz ślub odbył się tego samego dnia co ceremonia (inauguracji)
Yuka: Co...?
Moje oczy szeroko się otwarły na jego niespodziewane słowa
Shiroya: Ślub?!
Kaito: Serio?
Wszyscy zaczęli szeptać ze sobą. Kaito i Shiroya byli kompletnie zaskoczeni
Hattori Ayu: To nie jest coś o czym zadecydowałem sam
Wyjaśnił w odpowiedzi na nasze zaskoczenie
Hatori Ayu: To twoi rodzice przyszli do mnie z tą propozycją
Yuka: M-Moi rodzice...?!
Gdy spojrzałam na nich, oni uśmiechali się miło
Hattori Ayu: A mój ojciec poparł ten pomysł
Ayu który nauczył się wyrażać swe uczucia, od czasu naszej podróży, klęknął
Hattori Ayu: Może za późno aby to mówić...
Hattori Ayu: .. ale chcę zrobić to prawidłowo, powołując się na obietnicę białej koniczyny...
Hattori Ayu: …Yuka, wyjdziesz za mnie?
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 2
Czułam zapach kwiatów z włosów Ayu,
Ten sam uśmiech który, widziałam wtedy gdy zakładał mi pierścionek zaręczynowy z białej koniczyny, widziałam teraz przed oczyma
Yuka: Ayu...!
Ze łzami w oczach oraz z uśmiechem odpowiedziałam na jego wyznanie
Yuka: T-Tak z przyjemnością...
Rindoh: Gratulacje, dla was dwojga
Nigdy nie byłam szczęśliwsza, Rindoh jako pierwszy wstał i zaczął klaskać
Kikyo: Gratulacje
Fuyukiku: Gratulacje
Kaito: ... Dopiero teraz stałeś się mężczyzną, Ayu
Ran: Oh, chyba się rozpłaczę...
Shiroya: Ran, płaczesz za dużo
Wszyscy nam pobłogosławili
Hattori Ayu: Dziękuję wam wszystkim
Gdy dziękowałam wszystkim. Ayu chwycił mnie za rękę z nieśmiałym uśmiechem
Moje serce prawie wyszło z siebie, w odpowiedzi na jego wspaniałe zachowanie. Kiedyś, gdy razem podróżowaliśmy, bym się nie spodziewała takiego gestu z jego strony
Rindoh: Więc, wygląda na to iż mamy masę rzeczy do omówienia
Kikyo: Dokładnie, w końcu to ślub naszych najdroższych przyjaciół. Nie możemy zaniedbać jakichkolwiek przygotowań
Shiroya: Zacznijmy więc od ubrania dla Yuki. Ona wygląda ślicznie zarówno w sukience jak i kimonie
Ran: Jeśli nie będzie mogła się zdecydować może założyć oba
Fuyukiku: Więc, co powiecie na ślub w Posiadłości Kairi i przyjęcie w Wiosennej Wiosce? To umożliwi jej ubranie obu strojów
Gdy wszyscy dyskutowali co zrobić ze ślubem. Kaito zadał pytanie
Kaito: Ayu, zastanawiam się nad tym od pewnego czasu...
Kaito: Czy jeśli poślubisz Yukę, to wtedy wżenisz się w ród Kairi?
Hattori Ayu: Nie do końca
Ayu potrząsnął głową na pytanie Kaito i wyjaśnił
Hattori Ayu: Po ślubie zostanę głową Wiosennej Wioski
Hattori Ayu: Zostało to przedyskutowane z moim ojcem
Rindoh: W takim razie to Yuka stanie się częścią Wiosennej Wioski?
Hattori Ayu: Też nie
Ayu znów zaprzeczył
Hattori Ayu: Yuka aktualnie jest głową rodu Kairi
Hattori Ayu: Choć oczywiście po ślubie może się przenieść do Wiosennej Wioski…
Hattori Ayu:… jednak nie możemy zakończyć linii rodu Kairi, więc my oboje będziemy głowami naszych rodów
Spojrzał na mnie z poważnym wyrazem twarzy
Yuka: Ayu...
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 3
Łzy stanęły mi w oczach, gdy uświadomiłam sobie jak dużo Ayu myśli o obu naszych rodzinach
Rindoh: Łał, Yayoi by wypłakał ocean, gdyby to usłyszał
Kaito: Ayu... Ty naprawdę dojrzałeś
Moi rodzice i przyjaciele patrzyli na nas z uśmiechami
Ojciec: Ayu, jestem przekonany że będziesz wspaniałym liderem
Matka: Jestem naprawdę szczęśliwa iż to właśnie ty jesteś narzeczonym Yuki
Hattori Ayu: um...
Hattori Ayu: To ja wam muszę podziękować, za przyjęcie, kogoś tak niedoświadczonego jak ja, do rodziny
Ayu uśmiechnął się nieśmiało na słowa moich rodziców
Ojciec: Oh, przypomniało mi się
Wyglądało iż ojciec sobie coś przypomniał
Ojciec: Ayu, Yuka, co do waszego ślubu...
Ojciec: Jako iż jest to ważne ze względu na ceremonię inauguracji, chcemy abyś dokonała rytuału Trzech Świętych Skarbów
Hattori Ayu: Trzech Świętych Skarbów..? Co to?
Widząc zaskoczenie Ayu, wyjaśniłam mu
Yuka: Dom Kairi posiada władzę nad Trzema Świętymi Skarbami i poprowadzenia publicznego rytuału z nimi
Yuka: Jakkolwiek wierzy się iż zebranie wszystkich trzech razem może spowodować nieszczęście, więc bardzo rzadko się je zbiera razem
Yuka: Jednak, zakładam iż będzie bezpiecznie aby przeprowadzić rytuał przed liderami wiosek
Hattori Ayu: rozumiem
Gdy wydawało się iż Ayu już wszystko wie, mój ojciec kontynuował temat ceremonii
Ojciec: Przygotowaliśmy miejsce do ceremonii, razem z Kuroko
Ojciec: Decyzję o strojach zostawiam wam
Yuka: Ojcze, Matko i Kuroko...Dziękuję wam z całego serca
Hattori Ayu: Dziękuję
Kuroko: Zajmiemy się przygotowaniami, wasza dwójka nie musi się niczym martwić
Odpowiedź Kuroko odnowiła dyskusję na temat ślubnych tematów
W Dużym pokoju przebywają Kuroko oraz rodzice Yuki
Matka: Naprawdę nie mogę się doczekać już ich ślubu
Ojciec: Dokładnie. Mała chłopczyca wyrosła na cudowną liderkę
Ojciec: Ktoś mógłby mnie wyśmiać i powiedzieć iż mówię to tak jak każdy inny ojciec, ale Yuka jest naszą dumą i radością
Kuroko skłonił się na słowa rodziców wychwalające ich córkę
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 4
Kuroko: Wcale źle nie prawisz, panie. Panienka Yuka sama przeszła próby i wyrosła na wspaniała osobę.
Kuroko: Jestem dumny że jestem mentorem Panienki Yuki
Ojciec: Naprawdę tak to czujesz?
Matka: Dziękuję ci z całego serca za opiekę nad naszą córką
Po uprzejmej konwersacji. Ojciec Yuki przeszedł do rzeczy
Ojciec: Kuroko, co do Trzech Świętych Skarbów
Patrząc w jego oczy widać było iż jest prawdziwą głową rodu Kairi
Ojciec: Wierzymy że obie ceremonie powinny przebiec bez incydentu
Ojcec: Jednakże jest szansa że coś pójdzie nie tak
Kuroko: Panie…
Matka:Jeśli coś się stanie z Trzema Świętymi Skarbami...
Matka:... pomożesz Yuce i Ayu?
Kuroko: Oczywiście
Myśląc o Yuce, pani którą chciał chronić z głębi swego serca, Kuroko skłonił się głęboko
Późno wieczorem wróciłam do mego pokoju razem z Ayu
Hattori Ayu: Przyniosłem Ci katalog sukien ślubnych
Hattori Ayu: Zerknijmy na niego
Yuka: Dziękuję Ayu
Uśmiechnęłam się szeroko
Yuka: Przyszedłeś w pełni przygotowany
Yuka: I jesteś taki spokojny... to jest to co w tobie podziwiam
Hattori Ayu: Wcale nie jestem spokojny
Gdy uśmiechnęłam się do niego, Ayu spłonął rumieńcem
Hattori Ayu: Myślałem że me serce nie wytrzyma…
Hattori Ayu: Tak się bałem że odmówisz
Yuka: -chichot- Nie mam mowy abym Ci odmówiła
Gdy tak rozmawialiśmy, ktoś zawołał mnie z tył
Kaito: Hej, Yuka
Kikyo: Ayu
Kaito i Kikyo stali obok siebie
Kikyo: Myślałem że będziemy tylko rozmawiać o ceremonii
Kaito: To był prawdziwy szok gdy wypaliłeś z tym ślubem. Od kiedy jesteś taki odważny?
Z lekko żartobliwymi słowami Kaito i Kikyo uśmiechali się do nas
Kikyo:... Tak swoją drogą, Ayu
Kikyo: Czy Yayoi pojawi się na ślubie?
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 5
(Myśląc o tym...)
Kikyo zadał pytanie które nurtuje nas wszystkich
Hattori Ayu: Będąc szczerym, nie jestem przekonany czy będzie mógł
Z kamienną twarzą, szczerze odpowiedział Ayu
Hattori Ayu: Ja także bardzo chciałbym porozmawiać z Yayoim…
Hattori Ayu: Wybaczcie, ale nie mogę nic więcej powiedzieć…
Kaito: Nie martw się tym. W końcu Misja to Misja, prawda?
Ninja nie może tak swobodnie ujawniać informacji dotyczących jej lub jego misji
Kaito i Kikyo przytaknęli ze zrozumieniem
Kikyo: Mam nadzieję że Yayoiemu się uda
Gdy Kikyo skończył to mówić, pojawili się Shiroya, Ran, Fuyukiku i Rindoh
Shiroya: Oh, to Yuka
Ran: Hej, Yuka!
Shiroya: Więc już niedługo wychodzisz za mąż, co?
Ran: Na pewno będę za tobą tęsknić
Fuyukiku i Rindoh delikatnie upomnieli Shiroye i Rana
Fuyukiku: Ran, Shiroya, nie wtykajcie nosa w sprawy tejże pary
Shiroya: Ale oni nie są jeszcze oficjalnie małżeństwem, prawda?
Rindoh: Cóż, wszystko jest prawie gotowe, więc można ich za takowe uważać
Kikyo: Rindoh, to raczej nie o to w tym chodzi
Nieruchomy pod wzrokiem Kikyo, Rindoh wyszczerzył się i kontynuował
Rindoh: Mów co chcesz, ale dobrze wiem że ty też będziesz za nią bardzo tęsknić
Kikyo: W-wcale nie...!
Shiroya: Oh, masz go Rindoh
Fuyukiku: Też będę za nią tęsknić. Myśląc o tym jestem tak zdenerwowany że najchętniej porwałbym Yuke
Kaito: Kiku, powiedziałeś chyba trochę za dużo…
Yuka: -chichot-
Nie mogłam się nie uśmiechnąć widząc ich przekomarzanki
Hattori Ayu: Tak bardzo mi pomogliście... Jestem wam wszystkim tak wdzięczny...
Delikatnie się uśmiechając, Ayu objął ramionami moje barki i przemówił
Hattori Ayu: ...ale tej nocy chcę mieć Yukę tylko dla siebie
Gdy tylko skończył, Ayu uśmiechnął się diabelnie , reszta ninja, widząc to zaczęła oponować
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 6
Rindoh: No i mamy! Jak mogą tak piękne usta mówić tak niestosowne słowa
Ran: Jestem tak zazdrosny, jak Ayu może to tak po prostu powiedzieć...
Fuyukiku: Pragnienie dominacji jest naprawę straszną rzeczą
Shiroya: Wyglądasz naprawdę groźnie, Kiku
Kaito: Byłbym bardzo zły gdyby to tyczyło się Pana Rina, Jednak nie mam nic przeciwko Ayu
Kikyo: Dokładnie
Rindoh: Że co?!
Po tej ekscytującej wymianie zdań, Kaito spojrzał na mnie i przemówił
Kaito: W każdym razie, my wszyscy zamierzamy przyjść na wasz ślub
Kaito: Yuka, żyj szczęśliwie z Ayu
Kikyo: Modlę się o szczęście dla was z całego mego serca
Shiroya: Tak, udanego wesela!
Rindoh: Powodzenia, Ayu
Ran: Bądźcie szczęśliwi, dobra?
Fuyukiku: Bądźcie szczęśliwi
Yuka: Dziękuję, wam wszystkim!
Hattori Ayu: Dziękuję
Me serce radowało się widząc mych przyjaciół, po pożegnaniu się wróciłam do pokoju razem z Ayu
Ayu i ja zaczęliśmy przeglądać katalog z sukienkami po kolacji
Katalog który Ayu mi przyniósł był pełen kolorowych , cudownych sukienek
(Nie mam pomysłu w co się ubrać)
(Ale wiem iż nie chcę niczego zbyt mocno wyróżniającego się)
Gdy się tak cicho patrzyłam w ten katalog, Ayu trafił w punkt
Hattori Ayu: Problem z podjęciem decyzji?
Yuka:
[Na teraz, Zastanawiam się nad ubraniem kimona]
[Nie jestem pewna jaki kształt sukienki powinnam wybrać]
->[Ayu, A co ty byś chciał abym włożyła?] (2)
Hattori Ayu:Hę?
Nawet jeśli go zaskoczyłam tym pytaniem, Ayu szybko udzielił mi odpowiedzi
Hattori Ayu: Nie że nie chcę nic wybrać
Hattori Ayu: Ale to jest coś co robisz raz w życiu. Więc myślę że sama powinnaś wybrać sukienkę
Yuka: No dobrze, rozumiem...
Wyszeptałam w osłupieniu i znów spojrzałam na sukienki w katalogu
Yuka: Jest ich tyle że nie mogę zdecydować sie tylko na jedną
Hattori Ayu: Nie martw się, będę cię kochał, niezależnie jaką sukienkę wybierzesz
Z miłymi słowami Ayu wróciłam do wybierania sukienki
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 7
I się zaczęło
Yuka: Ayu?
Objął mnie od tył, aż otworzyłam oczy ze zdziwienia
Hattori Ayu: Już wkrótce będziesz moją żoną
Hattori Ayu: Gdy o tym myślę jestem taki szczęśliwy
Delektując się zabawą, Ayu wzmocnił uścisk
Yuka: Ja też, Ayu...
Czerpiąc przyjemność z miłego ciepła, zwróciłam oczy na ukochanego
Gdy nasze spojrzenia się spotkały, nasze usta naturalnie zrobiły to samo, jakby przyciągane siłą grawitacji
Hattori Ayu: Yuka...
Yuka: mmm
Zaczęło się od niewinnego dotyku, ale pocałunek się pogłębił
...I Ayu zrzucił katalog gdzieś w bok, zanim pchnął mnie na łóżko
Hattori Ayu: Wiem ze jeszcze nie wybrałaś sukienki
Hattori Ayu: …ale możemy kontynuować?
Yuka: Tak
Robiłam to tyle razy przedtem, ale wciąż czuję jakąś nieśmiałość jeśli chodzi o to
Hattori Ayu: Więc mam twoje pozwolenie
Z tym pożądliwym szeptem , Ayu przywarł ustami do mojej szyi
(Ayu)
Normalnie jest cichy i spokojny, jednak potrafi być niesamowicie seksowny w łóżku
Za każdym razem gdy mnie dotyka, moje zawstydzenie wzrasta
Yuka:..!
Gdy tylko delikatne palce Ayu zaczęły rozpinać moje ubrania. Wydałam zawstydzający dźwięk
Yuka: Ayu... Jakim cudem jesteś taki dobry w tym?
Hattori Ayu: Bo jesteś cudowna?
Z uśmieszkiem Ayu spojrzał mi w oczy
Hattori Ayu: Yuka, już zawsze będziemy razem
Zaczął całować mój kark
Yuka: Ayu Kocham cię
I jak przewidziałam całe moje ciało zareagowało na słowa Ayu, następnie zamknęłam oczy i udałam się do krainy snów
Minęło kilka dni
W końcu nadszedł nasz wielki dzień
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 8
Ceremonia Inauguracji , która trwa od rana, na razie przebiega bez zakłóceń
(Jestem zadowolona że wszystko idzie gładko)
(... Teraz czas na tą najbardziej stresującą część ceremonii)
Moje serce biło jak szalone pod śnieżno biała suknią ślubną
Gdy tylko wybraliśmy z Ayu moją sukienkę, została ona uszyta przez obie rodziny
Symbole pokazywały światu iż zamierzamy być liderami obu naszych rodów
(Nigdy wcześniej nie byłam tak zdenerwowana)
(Ale moje serce jest pełne szczęścia)
Wtedy drzwi się otworzyły i do pokoju weszła moja matka
Matka: Yuka, wyglądasz prześlicznie!
Yuka: Dziekuję, matko
Matka: Chodźmy wiec, Ayu pewnie czeka w napięciu
Poszłam wtedy za matką zobaczyć Ayu
Nasz ślub odbywał się w ogrodzie posiadłości rodu Kairi
Podeszłam wolno do Ayu, który czekał na mnie w centrum
Moi rodzice, przyjaciele z podróży i przywódcy wiosek przybyli na ceremonię
Jednakże nigdzie nie mogłam dostrzec Yayoiego, za to w tłumie wypatrzyłam ojca Ayu, przywódcę Wiosennej Wioski
Jak przyglądałam się tłumowi z uśmiechem, dostrzegłam tam nieznane mi twarze
???:...
(Kto to?)
Jego karmazynowe oczy są takie piękne aż nie mogę odwrócić od niego wzroku
(Hhmmmm, ciekawe)
Coś w nim było dziwnie znajomego. Cały czas szłam do Ayu
W chwili gdy stanęłam obok niego, Ayu pokazał mi swój najlepszy uśmiech
Hattori Ayu: Yuka, zawsze jesteś piękna
Hattori Ayu: Ale dziś wyglądasz wręcz nieziemsko
Yuka: Ty też, Ayu!
Yuka: Dziś jesteś tak przystojny jak nigdy dotąd
Nawet jak był ubrany dziś, w swój normalny strój ninja, to mimo wszystko miał dziś jakiś taki wewnętrzny blask
Hattori Ayu: Naprawdę...?
Uśmiechnął sie nieśmiało na mój komplement
Hattori Ayu: Czyżbym troszeczkę wyrósł?
Yuka: Ayu, ty już teraz wspaniale urosłeś w siłę
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 9Yuka: Tak chciałabym by był tu z nami Yayoi
Hattori Ayu: Yuka...
Gdy wyraziłam swój zawód, na jego twarzy dało się zobaczyć smutek
Hattori Ayu: Yayoi naprawdę chciał dzisiaj przyjść, jednak ma ręce pełne roboty
Hattori Ayu: W każdym bądź razie...
Uśmiechając się na powrót, Ayu dodał coś jeszcze
Hattori Ayu: On zamierza przybyć na wesele w Wiosennej Wiosce
Hattori Ayu: I myślę że zdębieje z wrażenia, gdy tylko cię ujrzy
Yuka: Ah, teraz jestem zadowolona...
Hattori Ayu: Wiem. Co powiesz abyśmy urządzili mu mała pokazówkę?
Gdy Ayu powiedział to z diabelskim uśmieszkiem, nie mogłam nic innego zrobić jak się roześmiaćYuka: -chichot- No, będę na to czekać
Rindoh: Teraz, niech rozpocznie się ceremonia zaślubin domu Hattori i domu Kairi
Mistrz ceremonii Rindoh zaanonsował rozpoczęcie naszej ceremonii ślubnej
Rindoh: Ayu Hanzo Hattori. Czy przysięgasz wieczną miłość Yuce Kairi?
Hattori Ayu: Tak
Rindoh: I , czy ty, Yuko Kairin przysięgasz wieczną miłość Ayu Hanzo Hattori?
Yuka: Tak
Rindoh wyglądał na trochę podenerwowanego, ale my uśmiechnęliśmy się szeroko do niego
Kaito: Pan Rin jest tak zdenerwowany, że aż cały sie trzęsie
Kikyo: Kaito, nie śmiej sie z niego
Ran: -smark-
Fuyukiku: Ran, za często płaczesz
Gdy tylko zobaczyłam moich przyjaciół, którzy każdy na swoją modłę przeżywał tą chwilę, mój uśmiech sie pogłębił
Rindoh: Możesz pocałować pannę młodą
Rindoh próbował przejść dalej
Yuka:...!
Nagle nawiedziło mnie złe przeczucie, lekko się zdenerwowałam
Hattori Ayu: Yuka...?
Widząc moja zmianę, Ayu obrócił sie do mnie
Gdy odległość między nami się powiększyła ktoś pojawił sie miedzy nami
???: Wybaczcie że się wtryniam
Zjawił się chłopak w intensywnie niebieskim ubraniu
Sezon 2 Hattori Ayu Rozdział1 część 10Jego oczy może wyglądały niewinnie, ale czaiło się w nich, niezaprzeczalnie okrucieństwo
Widzę go dopiero pierwszy raz, ale moja intuicja podpowiada mi iż coś z tą osobą jest nie ok
Gdy tylko sie pojawił Trzy Święte Skarby zaczęły świecić
Yuka:...?!
Hattori Ayu: Trzy Święte Skarby!
???: Czas w końcu nadszedł!
???: Moje życzenie zostanie spełnione
Ignorując nasze zaskoczenie, mężczyzna wyciągnął rękę po Skarby
Yuka:
->[Zatrzymaj go]
[Zawołaj Ayu]
[Sama wyciągnij rękę po Skarby]
Spróbowałam zatrzymać chłopaka
Yuka: Czekaj! Kim ty jesteś?!
???: Z drogi!
Odepchnął mnie zanim zdążyłam zagrodzić mu drogę
Hattori Ayu: Yuka!
Gdy straciłam równowagę, Ayu mnie złapał
Yuka:...!
Gdy mężczyzna dotknął skarbów, ich światło opadło na ziemie
(Co do diabła się tutaj dzieje?)
Patrzyliśmy zszokowani, jak mężczyzna spogląda na skarby, zupełnie jakby był obłąkany
Spirala światła niesamowicie jasnego ogarnęła cały świat
Jednak w tej jasności wyczuwało się mrok
???: Ha ha! Teraz to jest coś! Uwolnij więcej swej mocy!
Mężczyzna wykonywał dziki taniec jakby był opętany
Kaito: Co to za koleś?!
Shiroya: Co tu się dzieje?!
Ran: Hej, niczego nie widzę!
Fuyukiku: Ran, uspokój się
Rindoh: Ayu! Uważaj na Yuke!
Kikyo: Musimy chronić Lorda Kairi i jego żone!
Zdezorientowani, moi przyjaciele przestali żartować i próbowali poradzić sobie z sytuacją
Hattori Ayu: Yuka...!
Zanim przestałam cokolwiek widzieć, oprócz bieli, usłyszałam jak Ayu mnie woła
I wtedy świat został spowity przez spiralę światła
Yuka:...?
Światło po chwili zniknęło i wolno otworzyłam oczy
Pierwsze co ujrzałam to szare niebo
Yuka: Gdzie ja jestem..?
To był ogród posiadłości, prawda?
Nic przed moimi oczyma nie wyglądało znajomo
-----------------------------------------------------
Zapowiedź odcinka 2
Na twojej ceremonii ślubnej pojawili się nieproszeni goście
Wyspa Yamato musi stanąć twarzą w twarz z nadchodzącym niebezpieczeństwem
Seria niefortunnych zdarzeń rozpoczyna się właśnie teraz
Mitsuru: Czekaj, jesteś Księżniczką Kairi?
Yuka: Tak, dlaczego pytasz?
Mitsuru: Wiedziałem!
Gdy potwierdziłam skinieniem głowy, Mitsuru wyszczerzył się do mnie
Mitsuru: W takim razie plotki iż potomek Yoshitsune Minamoto żyje, ukrywając się w domu Kairi muszą też być prawdziwe
Gdy zmarszczki na jego twarze zniknęły, pojawił sie miły uśmiech
Mitsuru: Jesteś przepiękna i dużo mądrzejsza niż przypuszczałem
Mitsuru: Mój typ
Hattori Ayu:..!
Ayu szybko stanął między mną a Mitsuru, gotowy mnie bronić
Kaito: Co się stało z Wyspą Yamato!
Ran: I co to za facio. Yuka poślubiła Ayu, w imię białego węża!
Rindoh: Cóż, technicznie rzecz biorąc, to oni nie są jeszcze małżeństwem
Kaito: Prawda, KTOŚ przerwał ich ceremonie
Ran: I gdzie wszystkich posiało?!
Rind oh: Przekonamy się w następnym odcinku
Kaito: Więc się lepiej pośpieszmy
Ran: Musimy chronić Yukę, choćby nie wiem co
Rindoh: Ayu, ją obroni
Kaito:Taa... wszyscy to wiemy
Ran: Dalej chłopaki, pośpieszmy się
----------------------------------------------
Jak się Wam podobało? Liczę na opinie ;)
Mam zamiar w niedalekiej przyszłości zaktualizować to o ilustracje
Oczywiście mam to też w zamiarze kontynuowanie, przynajmniej historię z Ayu z 2 sezonu, jak się spodoba to może i inne tłumaczenia będą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz