niedziela, 10 września 2017

Ninja Shadow Aktualizacja + Nowości

Witam!
Zanim dodam notkę o Destiny Ninja 2, tak jak zapowiadałam. Jeszcze szybka aktualizacja dotycząca gry którą wcześniej wam przedstawiłam, a mianowicie Ninja Shadow.
Od czasu gdy dodałam o tym notkę, pojawiło się dużo nowych postaci:
Mamy Makoto Nakagawa, który jest szefem ninja z Nagasaki. A tkaże jest szanowanym artystą i arystokratą. 

Mamy też jego brata, Toru Nakagawa, który to jako pierwszy był wybrany na szefa tejże organizacji, jednak jako tako mianowania nie doczekał bo zaginął.

Poznajemy też Shintaro, który zostal znaleziony przez braci, podobnie jak Kagura, ale został wytrenowany przez Toru i dostał od niego dojo do pracy i do ćwiczeń. Shintaro czuje się niezręcznie w towarzystwie kobiet, jednak ta niezręczność powodowana jest tym iż dla niego kobieta jest jak kwiat, jest czymś pięnym, ale delikatnym, co należy chronić...




Dalej poznajemy przyjaciela Toru, Tsubakiego, który pomaga mu się ukrywać w dzielnicy czerwonych latarni. Tsubaki jest pół japończykiem, jego matka była prostytutką a ojciec holendrem, jednak został porzucony przez oboje rodziców, gdyż matka wybrała podróż z obcokrajowcem. Chłopak wzrastał w dzielnicy czerwonych latarni, wyśmiewany i upokarzany rzez to że jest mieszańcem. Jego marzeniem jest by Japonia, wraz z jej mieszkańcami otworzyła się na świat. Pracuje jako położnik-ginekolog, opiekując się i lecząc prostytutki.
W sumie jest to postać którą najbardziej lubię, puki co :D



Po Tsubakim. Wstrzymano (jak się okazało) realizację sezonu 1, gdzie głównym celem był Setsugu (ten facet co zabił naszej bohaterce brata). W sumie Historia, gdzie pojawia się Toru i Tsubaki to preludium do tego co będzie później... Ale o tym za chwile. Teraz "sezon 2..."
Z sezonu drugiego dano dwie postacie które już były, Makoto i Asagi. Drugi sezon zwie się "Blissfully Yours" i fabuła się przerzuca z Setsugu na to aby uniemożliwić zamach na Shoguna. Tutaj pojawiają się (w sumie pod koniec 1 sezonu też) postacie z Ninja Assassin, czyli ninja z Edo, a także.... Shinsengumi.... I ten wątek jeszcze rozwinę, ale  jeszcze na chwilę wróćmy do sezonu1.
Otóż... "Blissfully Yours" ja to nazwałam sezonem 2... ale tak w sumie można powiedzieć że to jest 2 sezon dla konkretnych postaci. Historia z Saburu się skończyła i czas na nową. Myślałam jak zobaczyłam pierwszą historię z tego cyklu iż to faktycznie już wchodzi drugi sezon... jednak gdy jako postać do wybrania dano możliwość wyboru Toshiro, stwierdziłam że to nie do końca o to chodzi. W historii Toshiro połączono jakby 2 fabuły w jedno...., czyli z 1 sezonu walka z Setsugu i 2 sezon, walka z wrogami Shoguna.
Więc z tego wychodzi iż 1 sezon będzie kontynuowany z nowymi bohaterami, jednak historia u nich będzie bardziej rozwinięta, a ta cześć fabuły która nie pojawiła się w 1 sezonie, przy już ukazanych postaciach, będzie dodana z w/w bohaterami jako "Blissfully Yours", czyli niejako sezon 2.

Wracam do postaci Shinsengumi i tego "2 sezonu" ...

Powyższa ilustracja pokazuje postacie jakie się pojawią (2 się już pojawiły z tej ilustracji), wg niej Tsubaki należy już do drugiego sezonu, ale zważając na jego udział w historii z Toru i Setsugu, ja go zaliczam do pierwszego. Pominę więc tu Tsubakiego... I przejdę do dość ciekawej rzeczy którą odkryłam oglądając Touken Ranbu Katsugeki (październik/listopad/grudzień pojawi się recenzja obu anime Touken Ranbu i gry). Otóż, w Drugim sezonie postacie Okity, Hijikaty, Sakamoto i Shoguna Tokugawa powstały na bazie postaci historycznych. Co prawda imiona pozmieniano/zniekształcono... Ale historie i usposobienia tych postaci są wzięte od ich prawdziwych odpowiedników. Co więcej dzięki temu możemy się z orientować w jakim czasie jest nasza gra umiejscowiona, czy nawet dwie gry, zważając iż pojawiają się postacie z Ninja Assassin. Wychodzi iż Gra Ninja Shadow dzieje się w okresie restauracji Meiji, czy tuż przed nią. Czyli jesteśmy około 1850-64 roku....
Więc, co do postaci...
Toshiro Hijikata bazuje na postaci Toshizo Hajikaty, który był wice dowódcą, i jednym z założycieli
Shinsengumi. Był zdolnym szermierzem i bardzo honorowym człowiekiem. W postaci Toshiro są uwzględnione właśnie te cechy: Wice kapitan, zdolny i honorowy (dlatego w karcie postaci jest iż jego hobby jest seppuku (rytualne samobójstwo :p)). Toshizo, wg historii ginie od kuli, w czasie, lub tuż po walce.
Kolejną postacią jest kapitan Shinsengumi, Soshiro Okita, którego pierwowzorem jest Soji Okita. Soji Okita był także bardzo zdolnym młodym mężczyzną, był kapitanem Shinsengumi, pochodził z rodu Samurajskiego i... zmarł na gruźlice mając 25 lat. Wątki użyte w fabule gry dość mocno pokrywają się z biografią postaci historycznej, jednak nie chce psuć zabawy i więcej tutaj zdradzać, wiec zapraszam do gry ;)
Kolejną postacią jest Zeyo Sakamoto, który bazuje na Sakamoto Ryoma. Ryoma był jedną z kluczowych postaci w ruchu przeciw Shogunowi Tokugawie. W sumie, teoretycznie dzięki niemu doszło do restauracji meiji. Jest przedstawiany jako postać życzliwa, oraz jako lekko duch. Co w sumie zgadza się z charakterem Zeyo, który nikogo nie odrzuca, chce się ze wszystkimi przyjaźnić i jest bardzo beztroski.
Co do samej postaci Shoguna z gry... Na razie grając w Tsubakiego, miałam przyjemność go poznać i mogę ocenić iż w grze jest przedstawiony jako bardzo miły człowiek, honorowy , inteligentny i dobroduszny.

A co ma Touken Ranbu (Katsugeki) do Ninja Shadow oraz Restauracji Meiji ?
Otóż zobaczcie to :
W Touken Ranbu występuje miecz Sakamoto Ryomy, nazywa się Mutsunokami Yoshiyuki.
Ma bardzo podobne usposobienie co jego pan.
A w Ninja Shadow, zobaczcie jak wygląda Sakamoto:

Czyż nie są podobni?
Zapomniałam dodać iż Sakamoto po tym jak został ranny, miał problemy by używać miecza, zaczął używać broni palnej jako głównej broni. Dlatego Mutsunokami, w Touken Ranbu używa i miecza (siebie :p ) i pistoletu, a w Ninja Shadow Sakamoto ma 2 pistolety, a za pasem miecz.


Muszę przyznać że takie wykorzystanie historii, faktów historycznych, postaci historycznych jako fabuły w grze, jest czymś co mi się bardzo podoba. Mamy tutaj i naukę i przyjemność w jednym. :)
To na razie na tyle, kończę wątek Ninja Shadow. Mam nadzieję że kogoś skusiłam, na zagranie w to. Najlepiej samemu zagrać, by się przekonać jak potoczą się losy restauracji Meiji ;)
W sumie... zastanawia mnie tylko jedna rzecz, otóż zarówno Okita jak i Hajikata giną no... dość niespodziewanie, to jestem ciekawa jak to wyjaśnią w fabule gry. Jakkolwiek Hajikata to tam ok, ale zważając iż Okita wygląda na 20-pare lat w grze, to nie wróżę długiej i szczęśliwej przyszłości naszej bohaterce jak wybierze Okite. No ale, patrząc iż postacie maja zmienione imiona, można wnioskować iż to nie są ich dokładne wersje, czyli ich losy mogą podlegać modyfikacji. W sumie się nie zdziwię jak się okaże, gdy dodadzą historię z Okitą iż nasza postać pomoże mu wyzdrowieć, znaleźć leki.
A jakie są wasze przemyślenia?
-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Teraz mini aktualizacja nowości...
Otóż gra King of Prism, już na komórki wyszła.
Także Dream Fest R już się zaczął, w środę został wyemitowany 3 odcinek
A także dziś widziałam zapowiedź iż Idolish7 będzie mieć anime w styczniu <3

 


To wszystko na dziś, na dniach spodziewajcie się recenzji Destiny Ninja 2 :)


sobota, 2 września 2017

Marginal#4 Kiss Kara Tsukuru Big Bang: Recenzja

Z lekkim opóźnieniem, ale zapraszam na drugi "sierpniowy" wpis, a mianowicie na recenzje anime, które leciało w sezonie zimowym 2017, a które bazuje na grze otome pt "Marginal #4 Idol of Supernova". Wrzesień będzie miesiącem Ninja Destiny 2 (i także planuję napisać wtedy 2 posty). Tak więc zapraszam do czytania :)





Zacznę może od stwierdzenia iż wiązałam z tym anime niesamowite nadzieje, od chwili gdy się dowiedziałam że ma wyjść. Jestem wielką fanką Marginal #4, gdyż podoba mi się muzyka oraz styl.
Pierwszą rzeczą którą z tego zobaczyłam był ich debiutancki koncert (anime się od niego rozpoczyna) i on wyglądał świetnie. Więc z napięciem czekałam aż to się w całości ukarze.
Jeśli chodzi o "historię" to anime bazuje na grze, która powstała (trochę jak b-pro, tylko tam anime powstało, a nie gra) na bazie dram oraz płyt z muzyką "wymyślonych" zespołów. Marginal #4 jest głównym zespołem, (i też jest tytułowym zespołem  jeśli chodzi o anime i grę :D) więc nie dziwota iż gra opiera się na nich. Oprócz nich jest trio juniorów, którzy zwą siebie Unicorn Jr. (Junior) oraz duet "seniorów" Lagrange Point.  Gdyż nic idolkowego nie może opierać się tylko na jednym zespole. Oczywiście. Wszystkie trzy zespoły należą do studia zajmującego się promowaniem/tworzeniem idoli: Pitagoras Production. Także ostatnio zrobili tak zwane "Shuffle Units" gdzie pomieszali idoli z wyżej wymienionych grup, tworząc nowe: Nebulas, Milky Way oraz Wonder Corona.
Mam zamiar tu opisać głównie anime, ale teraz zaznaczę iż w grze wcielamy się w postać Yue Kataoka, która zostaje menadżerką Marginal#4, widzimy zespól z jej punktu widzenia, dodam jeszcze iż gra powstała w wyniku współpracy Rejet i Otomate (tak jak np. Diabolik Lovers).
Tyle słowem wstępu, przejdźmy więc do anime.



1.FABUŁA
Anime, w przeciwieństwie do gry, jest ukierunkowane na zespół Marginal #4. Ich menadżerki nie widzimy, oczywiście chłopcy się z nią kontaktują przez smsy, albo dzwonią do niej.
Głównie widzimy ich życie codzienne, mało jest występów, choć każdy odcinek anime opiera się na jakiejś idolkowej aktywności, bo bycie idolem to głównie koncerty, ale nie tylko. Widzimy bohaterów jak biorą udział w reklamach, dramach/serialach najróżniejszych i w różnych zestawieniach. Także z aktualna odcinkową aktywnością związany jest ending, który jest różny dla każdego odcinka. Każdy bohater czy też "kombo" bohaterów ma dedykowany sobie odcinek.
Mimo iż są te różne activity, to główny nacisk jest na życie codzienne, nie mamy pokazanych tu scen z przygotowań do koncertów (bardzo mało) jak np w B-pro, ale mamy pokazane np. co roczne badanie lekarskie, przygotowanie do festiwalu w szkole, czyli przeciętne życie ucznia szkoły średniej, który musi sobie radzić z tym iż jest idolem. Przez większość czasu widzimy chłopaków w mundurkach. Taki rozwój fabuły od strony przeciętnego życia, w sumie jest fajny bo możemy lepiej poznać bohaterów, kto co lubi, jaki jest, kogo za co lubi, a kogo nie. Jest też jeden ciekawy watek poruszony pod koniec serii, a mianowicie, jak powstał Marginal#4 i jak wyglądały jego początki.
Głównym wątkiem jest życie codzienne, co zostało wyżej ukazane, każdy odcinek ma własną historię, fabułę, można oglądać te odcinki niekoniecznie po kolei. Ale cała seria ciągnie ku jednemu celu, a mianowicie ku występie Marignal#4 na końcoworocznym wielkim i ważnym evencie :D
W czasie trwania anime widzimy jak postacie się rozwijają, zarówno jako idole (jednak) jak i jako młodzież, by na samym końcu pokazać czy te wysiłki jednak się opłaciły.
W sumie fabułę oceniam nie najgorzej. Jednak zaznaczę tu iż Marginal#4 Kiss Kara Tsuru Big Band to w głównej mierze komedia, więc jest mnóstwo wyjątkowo głupich i zabawnych scen. 







2.POSTACIE
1. Atom Kirihara (Seiyuu: Toshiki Masuda)-> 17 latek, uczeń liceum. Uwielbia grilowane mięso (smak). Lubi wszystko śledzić na twitterze. Jest bardzo żywy (wszędzie go pełno), lekko dziki i żywiołowy. On lubi działać solo, pracy w zespole nauczył się dopiero gdy wstąpił do Pitagoras Production.























2. Rui Aiba (Seiyuu: Naozumi Takahashi) -> Cichy, zamknięty w sobie 17-latek. Na początku chodził do prywatnej szkoły, potem się przepisał do tej samej do której chodzi Atom i bliźniacy. Jest bardzo mądry, dużo się uczy i ze wszystkiego ma najlepsze oceny. Zanim poznał członków Marginal #4 już wcześniej był idolem, lecz jego grupa się rozpadła. Rui jest typowym samotnikiem, boi się nawiązywać bliższe relacje z kimkolwiek, czy się otwierać przed kimkolwiek. Do zostania idolem namówiła go jego starsza siostra, którą bardzo kocha i podziwia.



















3.Bliźniaki Nomura-> Mają po 17 lat, Mimo iż wyglądają bardzo podobnie (różnią się kolorem włosów i kształtem oczu) są zupełnie od siebie różni.



Starszy z nich "R" (seiyuu: Yuto Suzuki) ma pomarańczowe włosy, jest nieśmiały, przyjacielski, bardzo delikatny i uczuciowy. Jest też świetnym rysownikiem, to on zaprojektował ubrania dla Marginal#4. Z pasją gra w różne gry. To on jest liderem zespołu. Zawsze stara się wszystkimi opiekować i wszystkich zadowolić. Jego brat jest równocześnie jego najlepszym przyjacielem i do czasu Marginal #4 jedynym. Zawsze byli razem.



















Młodszy z nich to "L" (seiyuu: KENN, który jest także idolem) ma zielone włosy i jest lekko zadziorny. Do czasu gdy zostali członkami Marginal #4 liczył się dla niego tylko jego brat. Był gotów obronić R'a przed wszystkim i przed każdym.


























4. Tsubasa Shindou (seiyuu: Aoi Shouta, który jest idolem )-> Lider Unicor Jr. oraz wielki rywal Atoma. Ma lat 15. Lubi wyzywać Atom ana różne, niekoniecznie mądre pojedynki.















5. Teruma Nakama (seiyuu: Toshiyuki Someya). Ma 16 lat i jest członkiem Unicor Jr. jest dość delikatnej budowy, ma względnie długie włosy i ubiera się w urocze, lekko dziewczęce ubrania, więc zdarza się iż jest mylony z dziewczyną (zwłaszcza przez paparazzi), co przysparza problemów Atomowi, w jednym odcinku. On bardzo lubi chłopaków z Marginal #4 i mimo iż ich zespoły rywalizują ze sobą, nie przeszkadza mu to w rozmowach czy w spotkaniach z drugą stroną.












 6.Alto Takimaru (seiyuu: Chiharu Sawashiro). Ma także lat 16 i jest członkiem Unicorn Jr. Stara się opiekować Tsubasą i Temurą. Wydaje się być wycofany, jest małomówny. Ale jak trzeba to potrafi być bardzo pomocny i odpowiedzialny.














 7. Członkowie Lagrange Point, oni pojawiają się w anime najmniej i najmniej o nich wiadomo. Obaj mają po 19 lat, ukończyli liceum i są znani jako idole. Lubią doglądać i czasem pomagają swoim juniorom. Prawdopodobnie liderem jest Shy Makishima (seiyuu: Toshiyuki Toyonaga):





Drugim członkiem Lagrange Point jest Kira Himuro (seiyuu Genki Okawa):










  



3.ZESPOŁY.
W anime pojawiają się zespoły takie same jak w grze, czyli:
Marginal #4

Unicorn Jr.

Legrange Point

A oprócz tego w przypadku płyt, mamy do czynienia też z "Shuffle Units"





Czyli, (ilu pod spodem, od prawej) Nebulas, Wonder Corona oraz MilkyWay.



4.Muzyka

Piosenek jest dużo, każdy odcinek ma własny ending, oprócz dwóch które mają ten sam, tylko postać się na nich różni. Ale jak na anime prawie bez koncertów, to naprawdę dużo, zwłaszcza iż dużo kawałków łapie za ucho. W moim mniemaniu godnym polecenia jest opening (We*Me) 



oraz ending z odcinka z bliźniakami, gdzie pierwsze skrzypce grała reklama makaronów (Melty Love Cooking).

 Także, nie bezpodstawnie wyżej przedstawiłam Shuffle Units... Otóż w jednym odcinku, gdy wszystkie zespoły są ze sobą zgromadzone, chłopaki się dzielą zupełnie tak jak podzielono ich na  te 3 Shuffle Unity. I tak, Teruma idzie z bliźniakami, Atom z Tsubasą i Shy'iem też są razem, to samo tyczy się Ruia, Kiry i Alto. W tymże odcinku też słyszymy piosenki tychże unitów. Można to potraktować jako reklamę płyt z nowo powstałych zespołów, gdyż wyjście tego odcinka, zbiegało się w czasie z finalizacją "projektu" "Shuffle Units". 
Także, w sumie, pierwsza piosenka która pojawia się w anime jest to tytułowa piosenka z albumu "Hyakumankai no ai Revolution" (z którego też wzięli design ubrań scenicznych).

 5.Grafika/Projekt Postaci.
Na początek grafika. Grafika jest ładna, dobre nasycenie barwami, postacie są niesamowicie wyraźne. A kreska pokrywa się z tą, którą znamy z gry czy okładek płyt. Jednak muszę zaznaczyć iż najlepiej narysowani są chłopcy z Marginala, np. Tsubasa wygląda bardziej łobuzersko niż można to wywnioskować z np. okładek płyt Unicorn Jr. Teruma też wygląda w anime bardziej chłopięco niż w grze. Jest dość dużo lokacji: szkoła, ulica, studia, centrum handlowe, urząd, stacja kosmiczna, hala koncertowa, za kulisy, mieszkania każdych (przynajmniej z głównej czwórki) bohaterów...
Teraz przejdę do projektu postaci, a w sumie do projektu ubrań. Jak napisałam we wstępie, ja pokochał Marginal #4  między innymi za styl, w rozumieniu właśnie ciuszków. Tym co raczą nas okładki płyt jest mnogość ciuszków "scenicznych" do każdej piosenki. Ubrania codzienne, w grze, też mają pazura... którego niestety w anime nie dostrzegam. Jak oglądałam zapowiedź tego anime, lekko się załamałam, gdyż zobaczyłam iż Marginal #4 ma ubrania z albumu "Hyakumankai no ai Revolution", których design należy do najmniej ulubionych przeze mnie. Miałam nadzieję że będzie coś z albumu "UFO" albo "Chu Chu Luv ♥ Scandal"... No ale, nie można oceniać anime po krótkim klipie, miałam nadzieję że będą zmieniać ciuszki sceniczne, tak robią mniej innymi w B-pro (gdzie są 3 typy ubrań). Ale niestety się zawiodłam, cały czas są te same ubrania sceniczne, choć w openingu maja  inne ubrania, jednak te nie są wykorzystane w anime. Troche sytuacje ratują endingi, gdyż tam każda postać, lub duet ma nowe ciuszki i na prawdę fajnie wyglądają, ale i tak jestem rozczarowana.
Większą nadzieję miałam co do Unicorn Jr. Może te różowe piórka są trochę kiczowate, ale w sumie to ich stroje sceniczne wyglądają fajnie. Na stronie anime postaci są w nie ubrane... Jednak ten zespół ma tylko jedno wystąpienie i to zrobione w endingu (odcinek kończy się jak wychodzą na scenę i dalej jest "odcinek" ciągnięty w endingu jako koncert, takie 2 w 1). Więc, cóż mamy na tym jedynym koncercie Unicor Jr. ? Ubrania sceniczne nie te podstawowe, tylko jakieś nowe. W sumie chwała za to że coś nowego zaprojektowali, tylko czemu na stronie są w podstawowych strojach scenicznych, jeśli nie są one wykorzystane na scenie... a w anime bardzo rzadko?! Jedyny zespół w którego nie interweniowali to Legrange Point.
Innym aspektem są też ubrania codzienne, jak już mówiłam, w grze widać pazura, są ciekawe aranżacje, a w anime? W anime prawie cały czas chodzą w mundurkach (w sumie ciekawie zaaranżowanych, to fakt), ale jeśli chodzi o ciuchy codzienne, bo codzienne, to ich prawie nie ma i wyglądają mega zwyczajnie, czego nie spodziewałabym się po anime o nastoletnich idolach :/


6.Podsumowanie.

Kończąc recenzje, należy teraz wszystko podsumować... W sumie anime ładne, nawet ciekawe, ale nie tego spodziewałam się po tym tytule i idolkowym anime. Prawda, dobrze jest jak człowiek zostanie zaskoczony, ale jednak moje zaskoczenie było jednak bardziej związana z zawiedzeniem się, niż pozytywnym zaskoczeniem. Możliwe jest iż wszystko przez ten PV, który faktycznie mnie zachwycił. Mogli zaprojektować ubrania pod anime (no oprócz mundurków i kompletu dla Unicorn Jr oraz openingowego Marginala), ale chwała za to że coś próbowali zrobić, że muzyka też jest całkowicie nowa (no, prawie :p), choć trochę mi przykro było iż w openingu nie usłyszę piosenki "Bingo". No i przede wszystkim duży plus, za to ze w ogóle powstało to anime :D
Jednak moja ocena to 4/6.


---------------------------------------------------------------
To tyle z mojej strony,  jestem ciekawa jakie są wasze odczucia co do tego anime :)
Jeszcze jako bonus dodam iż w maju wyszedł 2 sezon gry Marginal#4, a mianowicie "Marginal #4 Road to Galaxy

*strona anime : http://marginal4-anime.com/